Orientalna zapiekanka z indyka z makaronem to kolejny pomysł na pyszny obiad dla całej rodziny – z poniżej podanych ilości wyszło mi ogromne naczynie żaroodporne zapiekanki – jedliśmy ją dwa dni 🙂
Dużo składników, trochę pracy przy jej wykonaniu, ale warto się troszkę namęczyć by przygotować fajny obiad, inny aniżeli tradycyjne kotlety.
Składniki na: Orientalna zapiekanka z indyka z makaronem
- około 800g piersi z indyka
- około 300g pieczarek
- około 150g sera pleśniowego, dojrzewającego
- 50g suszonych pomidorów
- cztery większe szalotki (słodka cebula)
- cztery ząbki czosnku
- około 25g świeżego imbiru (kłącze o długości około 4cm)
- jedna limonka
- pół szklanki (około 60g) orzechów pistacji
- około 300g makaronu (użyłam tagliatelle)
- około 300ml mleczka kokosowego
- 3 łyżeczki zielonej pasty curry
- pęczek kolendry
- przyprawy: sól, pieprz czarny świeżo mielony
Przygotowanie: Orientalna zapiekanka z indyka z makaronem
W pierwszej kolejności przygotowałam wszystkie składniki: indyka pokroiłam w kostkę, szalotkę także pokroiłam w kostkę, czosnek pokroiłam w plasterki, a imbir najdrobniej jak możecie. Pieczarki poszatkowałam w średniej wielkości kawałki.
Na patelni rozgrzałam odrobinę oleju i obsmażyłam mięso na złoty kolor. Następnie doprawiłam indyka solą i pieprzem, dokładnie zamieszałam i przełożyłam do garnka.
Na tej samej patelni podsmażyłam szalotkę, wraz z z czosnkiem i świeżym imbirem i dołożyłam do odłożonego indyka, a w ich miejsce wrzuciłam pieczarki – jeżeli będzie taka potrzeba dodajcie tłuszcz. Podsmażone pieczarki także dołożyłam do indyka w garnku.
Starłam skórkę z całej limonki.
Nastawiłam w garnku wodę na makaron, posoliłam ją. Gdy woda się zagotowała – dodałam makaron i gotowałam go na pół surowo. Ugotowany makaron odcedziłam pozostawiając szklankę wody z makaronu – gdyby zapiekanka była za gęsta, można rozcieńczyć wodą z ugotowanego makaronu.
Korzystając z ciągle tej samej patelni, wlałam odmierzone mleczko kokosowe, dodałam zieloną pastę curry oraz skórkę z limonki i gotowałam na małym ogniu do czasu aż sos nieco zgęstniał – tak przygotowany sos, przelałam do garnka z indykiem i dusiłam pod przykryciem na małym ogniu około 20 minut.
Na tarce o dużych oczkach, starłam ser pleśniowy.
Orzechy pistacji uprażyłam na patelni.
Suszone pomidory pokroiłam w cienkie i krótkie plasterki.
Świeżą kolendrę drobno poszatkowałam.
Naczynie żaroodporne wysmarowałam masłem.
Piekarnik nastawiłam na 180˚C.
Ugotowany makaron przełożyłam do garnka z indykiem i dokładnie wymieszałam. Następnie dodałam orzechy pistacji, suszone pomidory i poszatkowaną kolendrę i wszystko dokładnie wymieszałam. Przełożyłam wszystko do naczynia żaroodpornego i obsypałam startym serem pleśniowym – możecie dodać także inny tarty ser żółty.
Tak przygotowaną zapiekankę zapiekałam przez 25 minut.
Smacznego!
Polecam inne przepisy na dania obiadowe:


