Dziś pogoda była niekorzystna by wyjść do sklepu i zrobić jakiekolwiek zakupy. Dobrze że dwa dni temu kupiłam więcej ud kurczaka i przygotowałam w dwóch różnych marynatach, tak więc na obiad zaserwowałam moim chłopakom kurczak z ryżem w sosie curry. Dobrze że zawsze w szafce mam zapas ryżu, wszelkiego rodzaju makaronu, w lodówce zawsze jest śmietana a w szafce stoik słoik z zamkniętym wywarem mięsno – warzywnym. Tak więc miłym trafem moja kuchnia okazała się dobrze zaopatrzona w składniki do przygotowania kurczaka z ryżem w sosie curry. Nie smażyłam kurczaka – preferuję zapiekanie kurczaka w folii – tak więc kurczak zapieka się w swoim własnym tłuszczu. Do marynat dla kurczaka bardzo rzadko dodaję oliwę – kurczak lepiej smakuje gdy zapieka się we własnym tłuszczu. Odnośnie ryżu – nigdy nie kupuję w torebkach 100g gdyż nie lubię płacić za to że ktoś odważył i zapakował w torebkę ryż, kiedy mogę sama odmierzyć ryż, a jakość ugotowanego ryżu zależy tylko od skupienia i uwagi jaką poświęcę gotowaniu.
Składniki na: Kurczak z ryżem w sosie curry
- 6 – 8 ud kurczaka (można zastąpić uda pałeczkami lub nawet skrzydełkami)
- 200ml śmietany 18%
- 1,5 szklanki ryżu
- dwie łyżeczki masła
- 250ml wywaru warzywno-warzywnego
- przyprawa: curry, sól
Sposób przygotowania: Kurczak z ryżem w sosie curry
Uda kurczaka oczywiście najpierw myjemy. Następnie zawsze wkładam je do torebki do zapiekania i wsypuję trzy łyżki przyprawy curry. Energicznie machając w obu rękach zamkniętą torbą mieszam kurczaka z przyprawą – tak przygotowane uda zawsze odstawiam do lodówki i zapiekam po minimum dwóch godzinach.
Nastawiam piekarnik na 180 stopni i po nagrzaniu wstawiam kurczaka w folii włożonego do żaroodpornego naczynia na godzinę.
Teraz jest dobry moment by ugotować ryż w osolonej wodzie, odcedzić go i odstawić na bok.
Na dziesięć minut przed wyjęciem kurczaka z piekarnika przystępuję do przygotowania sosu curry: w rondelku rozpuszczamy masło, dodajemy 3 łyżeczki curry i gotujemy przez 2 minuty, następnie dodajemy wywar i gotujemy przez około 5 minut.Na koniec dodajemy śmietanę i gotujemy na małym ogniu aż sos trochę zgęstnieje i będzie gotowy do podania i polania.
Smacznego!
Polecam inne przepisy na dania obiadowe:


