Tradycyjny Yorkshire pudding z mięsnym nadzieniem to oczywiście eksperyment połączenia tradycyjnego angielskiego puddingu i mięsa w sosie z dipem z dyni. Efekt końcowy był bardzo fajny.
Mam dwa przepisy na yorkshire pudding: ten zaczerpnięty z internetu i tradycyjny.
Z poniżej podanych składników przygotowałam 8 małych kokilków (8cm średnicy i 5 cm wysokości).
Składniki na: Tradycyjny Yorkshire pudding z mięsnym nadzieniem
Yorkshire pudding:
- 200g mąki pszennej
- 300ml mleka
- 4 większe lub 6 mniejszych jajek
- Pół łyżeczki soli
- olej do pieczenia
Mięsne nadzienie:
- dwie podwójne piersi kurczaka
- dwie średniej wielkości papryki (użyłam czerwoną i żółtą)
- jedna większa cebula
- około 170g salsy z dyni (jeden mniejszy słoik)
- około 50ml rzadkiej śmietany
- około 50ml gęstej śmietany – ważne by śmietany nie miały żadnych zagęstników i różnego rodzaju dodatków
- przyprawy: sól, pieprz czarny świeżo mielony
- opcjonalnie: tarty ser żółty
Przygotowanie: Tradycyjny Yorkshire pudding z mięsnym nadzieniem
W pierwszej kolejności przygotowałam „ciastka” zgodnie z oryginalnym przepisem, tj.
W pierwszej kolejności wszystkie składniki wrzucamy do średniej wielkości miski i miksujemy bardzo dokładnie – do czasu aż uzyskamy jednolitą i gładką masę.
Następnie miskę przykryłam miskę folią spożywczą i odstawiłam ciasto na godzinę do lodówki.
Naszykowałam 4 kokilki (małe żaroodporne miseczki o średnicy 8cm i wysokości 5cm) i do każdego z nich wlałam odrobinę oleju na dno, tak by było przykryte tłuszczem.
Do piekarnika wstawiłam kokilki i nastawiłam na grzanie na 230˚.
Gdy piekarnik był nagrzany i minęłam godzina, wyjęłam miskę z lodówki i kokilki z piekarnika.
Delikatnie zamieszałam łyżką w misce i wlałam ciasto do gorących kokilków do połowy wysokości kokilków.
Kokilki pełne ciasta wstawiłam ponownie do piekarnika i zapiekałam przez 20 minut.
W trakcie zapiekania nie wolno otwierać piekarnika, uderzać w piekarnik – wkoło piekarnika musi być spokój, by puddingi mogły spokojnie wyrosnąć!
Po upieczeniu puddingów, wyłączyłam piekarnik a same puddingi pozostawiłam w piekarniku na około 20 – 30 minut.
Gdy yorkshire pudding’i stygły, zajęłam się przygotowaniem nadzienia.
Piersi kurczaka umyłam a następnie pokroiłam w drobną kostkę i wrzuciłam na patelnię (z odrobiną oleju z kokosu) by podsmażyć.
Gdy mięso się smażyło, zajęłam się papryką i cebulą: paprykę poszatkowałam w krótsze paseczki – około 1cm długości – wrzuciłam na patelnię, a cebulę poszatkowałam w drobniejszą kostkę i dorzuciłam do smażącego się na patelni kurczaka z papryką.
Gdy cebula i papryka zrobił się miękkie, dodałam wpierw cały słoik salsy z dyni i pozostawiłam do dalszego duszenia się składników.
Następnie zdjęłam garnek z ognia i dodałam obie śmietany oraz doprawiłam solą i pieprzem czarnym świeżo mielonym. Wszystko dokładnie wymieszałam i odstawiłam na bok by przestygło.
Następnie w każdym pudding’u ścięłam wierzch, tak by powstały czapeczki i przy użyciu mniejszej łyżki nałożyłam mięsno-warzywne nadzienie do środka – w przypadku puddingów dla dzieci posypałam odrobiną tartego sera żółtego.
Piekarnik ponownie nagrzałam, tym razem do temperatury 150˚ i wstawiłam kokilki do piekarnika.
Zapiekałam je przez około 15 minut.
Po zapieczeniu wyjęłam i podałam na stół.
Smacznego!
Polecam inne przepisy na przystawki:


