Wczorajsze menu było ustalane przez dzieci i tak na obiad zjedliśmy spaghetti a po obiedzie miał być Pudding ryżowy mocno czekoladowy, który jest ulubionym deserem moich chłopaków. Będąc na przypadkowych zakupach zakupiłam ryż do przygotowywania puddingu ryżowego: jest on trzy albo nawet cztery razy szerszy od zwykłego ryżu i króciótki – kształem przypomina „łzę”. Nigdy wcześniej nie przygotowywałam puddingu ryżowego, tak więc miałam pewne obawy jak go przygotować. Tym razem zerknęłam do internetu i nie przytoczę, z którego blogu skorzystałam gdyż przeczytałam opisy z kilku i z nich stworzyłam swój przepis na pudding ryżowy i dodałam do niego swoją czekoladę.

Gdy po obiedzie siedliśmy do deseru i wziełam do buzi pierwszą łyżkę – przypomniałam sobie budyń czekoladowy, który robiła moja mama…. zjadłam całą salaterkę 🙂

Z podanych poniżej składników przygotowałam 4 średniej wielkości salaterki do których zmieściło się po 125ml pudinngu i około 50ml pudingu jeszcze mi pozostało.

Składniki na: Pudding ryżowy mocno czekoladowy

• pół szklanki ryżu – ja użyłam ryżu do puddingów
• 750ml tłustego mleka
• 1/4 szklanki cukru waniliowego – nie wanilinowego!
• czekolada – ja wykorzystałam przepis na czekoladę zgodnie z wytycznymi w przepisie na przygotowanie polewy z prawdziwej czekolady
• przyprawy: sól

Przygotowanie: Pudding ryżowy mocno czekoladowy

W pierwszej kolejności do średniej wielkości garnka z podwójnym dnem (mleko i ryż lubią przywierać i przypalać, a garnek z podwójnym dnem może to uniemożliwić lub całkowicie zapobiec) wsypuję ryż i zalewam go jedną szklanką wody. Nastawiam grzanie palnika na maksymalną moc i trzymam na ogniu do czasu aż woda zacznie bulgotać – typowe oznaki gotowania i pozostawiam na ogniu jeszcze przez niecałą minutę.

Następnie odcedzam i ponownie wrzucam ryż do garnka i zalewam go całym mlekiem. Dodaję prawdziwy cukier waniliowy i malutką szczyptę soli. Moc palnika zmniejszyłam do „3” na sześcio stopniowej skali i gotowałam od czasu do czasu mieszając – by mimo wszystko ryż nie przywarł.

Gdy ryż gotował się w mleku z cukrem waniliowym rozpoczęłam prace z czekoladą by móc ją na koniec dodać do puddingu ryżowego – tutaj znajdziecie przepis. Wykorzystała dokładnie taką samą ilość składników jak w podanym przepisie na polewę.

Gdy czekolada będzie się przygotowywać nie zapomnijcie o zamieszaniu w garnku z mlekiem z ryżem 🙂

Gdy czekolada była gotowa – wyłączyłam palnik pod rondelkiem.

Mleko z ryżem gotowało się około 30 minut – gdy ryż był miękki – możecie to sprawdzić poprzez tradycyjne skosztowanie ryżu – zdjęłam rondelek z palnika i przełożyłam całą czekoladę i dokładnie wymieszałam łyżką.

Przełożyłam pudding do salaterek i odstawiłam do ostygnięcia – nie przejmujcie się gdy pudding będzie wydawał się wam żarzdki – ryż pochłonie mleko, którego będzie za dużo.

Pudding podałam z bitą śmietaną – buźki wszystkich chłopaków się uśmiechały.

Smacznego!

Polecam inne przepisy na słodkości: