Smalczyk i skwarki domowej roboty – ktoś by powiedział że to niezdrowe, że to zabójstwo dla organizmu – tak, zgadzam się, nie należy to do zdrowych tłuszczy, tym bardziej jeżeli jest robiony ze słoninki… ale jeżeli już mamy stosować smalec, to po co kupować te dziwne smarowidła z dziwnymi ulepszaczamai, polepszaczami, aromatami i barwnikami, skoro można samemu przygotować nalejpszy smalczyk, czysty, bez sztucznych i chemicznych dodatków. Wystarczy kupić u rzeźnika słoninkę.
Składniki na: Smalczyk i skwarki domowej roboty
- dowolna ilość słoninki
- patelnia
Gdy kupuję słoninkę to kupuję około 1kg do maksymalnie 2kg. Następnie dzielę go na mniejsze kawałki, pakuję w oddzielne torebki. Jeden kawałek zostawiam a resztę chowam do zamrażalnika – kiedy skończy mi się smalczyk domowej roboty to w zamrażalniku ma kawałek, który mogę w każdej chwili rozmrozić i przerobić na smalczyk.
Patelnię ustawiam na kuchence i włączam najsłabsze grzanie.
Słoninkę kroję w drobną kostkę i partiami wrzucam na patelnię.
Tłuszczyk powoli się wytapia i łyżkami go wybieram do czasu aż przestanie wytapiać się tłuszcz z skwarek.
Czasami jedną partię skwarek mniej rozpuszczam, gdyż na tych skwarkach potem podsmażamy różne kiełbaski, jajecznice – a w słabo wytopionych skwarkach mamy tłuszczyk do smażenia.
Skawrki można długo trzymać na patelni aż pozostaną małe kawałeczki słoninki porządnie podsmażonej – typowe skwarki. Na tym etapie można dodać poszatkowaną w mniejszą kostkę cebulkę i podsmażyć na tłuszczu, który mamy na patelni wraz ze skwarkami. Gdy cebulka się ładnie zarumieni, należy wszystko przełożyć do słoika (ze szczelnym zamknięciem) i odstawić do ostygnięcia. Gdy będzie zimy takim smalczykiem można posmarować kanapkę, posolić i gotowe do spożycia.
Gdy smalczyk ostygnie zmienia się w białą maź, wtedy wstawiam do lodówki i przechowuję zawsze w lodówce.
Jeżeli będziecie wytapiać słoninkę po raz pierwszy to nie zdziwcie się gdy smalczyk nie będzie twardy i zbity jak te co można kupić w sklepie.
Na smalczyku domowej roboty można przygotować wszystko: jajecznicę, kiełbaski, buraki zasmażane i wszelkiego rodzaju mięsa, warzywa – od Was zależy do czego go wykorzystacie.
