Z dzieciństwa pamiętam, że nigdy nie przepadałam za gulaszem i wołowiną. Dopiero gdy podrosłam i sama zaczęłam przygotowywać wołowinę swoim dzieciom zaczęłam doceniać jej walory smakowe. Dlatego też podczas sobotnich zakupów i wyborze mięsa na niedzielny obiad decyzja padła na jagnięcinę, a dokjładniej na gulasz z jagnięciny w sosie pomidorowym.
Moja mama zawsze dusiła wołowinę tylko z czosnkiem i cebulą – postanowiłam swoją jagnięcinę przygotować także z pieczarkami i papryką a na koniec dodać sos pomidorowy.
Tym razem to był istny eksperyment smaków, tym bardziej że nigdy wcześniej nie jadłam jagnięciny i nie wiedziałam co można podać i z czym połączyć – tak więc gdy zasiedliśmy do stołu, połączenie przecieru pomidorowego z jagnięciną mile nas zaszkoczył.
Składniki na: Gulasz z jagnięciny w sosie pomidorowym
- około 500g łopatki jagnięcej
- trzy ząbki czosnku
- jedna duża cebula
- jedna mała papryka lub połówka dużej
- jedna szklanka przecieru pomidorowego
- przyprawy: sól, pieprz czarny świeżo mielony, majeranek
Przygotowanie: Gulasz z jagnięciny w sosie pomidorowym
Przygotowanie gulaszu z jagnięciny w sosie pomidorowym należał do jednego z najłatwieszych.
Przygotowania rozpoczęłam od wlania odrobiny oliwy do rondelka i nastawieniu na 2 z 6-cio stopniowej skali mocy kuchenki.
Gdy oliwa się rozgrzewała miałam czas na pokrojenie łopatki w mniejszą kostkę a następnie wrzuciłam do rondelka. Drewnianą łyżką mieszałam mięso w rondelku by nie przywarło a lekko zarumieniło się z wszystkich stron i przykryłam pokrywką by mięso się dusiło.
Podczas gdy mięso się rumieniło, poszatkowałam ząbek czosnku i dorzuciłam do mięsa w rondlu i zamieszałam.
Następnie poszatkowałam w większą kostkę cebulę, paprykę w mniejszą kostkę a pieczarki w małą kosteczkę.
Gdy szatkowałam warzywa – raz na jakiś czas zamieszałam w rondelku by nic nie przywarło.
Poszatkowane warzywa dorzuciłam do rondla z mięsem i znów dokładnie wymieszałam i dodałam pieprz czarny świeżo mielony i majeranek – nie dodawałam żadnej wody – podczas duszenia z mięsa i warzyw woda sama „wyszła”.
Co parę minut zamieszałam w rondlu i gdy połowa wody odparowała dodałam przecier pomidorowy i znów pozostawiłam do dalszego duszenia.
Gdy mięso było miękkie posoliłam i wyłączyłam „ogień” pod rondlem i pozostawiłam na kuchence do czasu dokończenia przygotowań do obiadu, tzn. na jakieś 10 minut.
Gulasz z jagnięciny podałam z ryżem jaśminowym.
Smacznego!
Polecam inne przepisy na dania mięsne i obiadowe:


