Zapewne każdy zna tą potrawę, ale czy każdy ją przygotował? Pracując w korporacji, wiele razy miałam możliwość skosztować papryczki nadziewane mięsem w firmowym „bufecie” lecz nigdy nie miałam zaufania co do zawartości tychże papryczek. Po prawie 10 latach od tamtych chwil, wczoraj sama przygotowałam takie papryczki nadziewane mięsem. Przygotowanie nie jest pracochłonne ale zajmie około 45 minut.
Z podanych składników nadzienia starczyło na 6 mniejszych papryczek przy czym musiałam je mocno upychać do środków papryk.
Składniki na: Papryczki nadziewane mięsem
- około 450g mięsa mielonego (ja użyłam wołowego)
- dwie średnie cebulki
- jeden większy ząbek czosnku
- dwie średnie marchewki
- pół szklanki przecieru pomidorowego
- pół szklanki wywaru warzywno-mięsnego
- 6 kolorowych średnich lub małych papryczek
- około 150g sera żółtego
- 2 łyżki mąki
- przyprawy: sól, pieprz czarny świeżo mielony, czerwona słodka papryka, bazylia, oregano
- opcjonalnie: jedna mała pietruszka
Przygotowanie: Papryczki nadziewane mięsem
Przygotowania rozpoczęłam od rozgrzania oleju na patelni, na którą wrzuciłam w pierwszej kolejności mięso mielone.
Cebulę obrałam i drobno posiekałam i odstawiłam na bok.
Czosnek obrałam i także drobno posiekałam i dorzuciłam do posiekanej cebuli.
Między jednym a drugim siekaniem należy pamiętać o mięsie na patelni i czasem zamieszać.
Następnie obrałam marchew i poszatkowałam ją na małą kostkę. Jeżeli będziecie dodawać pietruszkę, to należy ją także obrać i drobno poszatkować.
Gdy mięso było już podsmażone, za pomocą cedzakowej łyżki przełożyłam mięso do średniej miski.
Na tą samą patelnię i bez wymiany tłuszczu wrzuciłam najpierw cebulę z czosnkiem i lekko podsmażyłam – ważne by czosnek się nie przypalił, gdy zauważycie na patelni małe brązowe kuleczki, to znaczy że czosnek zaczyna się przypalać i należy natychmiast zdjąć z patelni. Tak więc podsmażoną cebulę z czosnkiem dorzuciłam do miski z mięsem.
Ponownie na tą samą patelnię i bez wymiany tłuszczu wrzuciłam poszatkowaną marchew (jeżeli poszatkowaliście także pietruszkę, to należy ją wraz z marchewką wrzucić na patelnię) i podlałam odrobiną wody, by marchew się poddusiła. Duszenie trwało około 15 minut.
Gdy marchew była gotowa dorzuciłam do miski z mięsem i cebulą. Dodałam sól, pieprz czarny świeżo mielony i czerwoną słodką paprykę. Wszystko razem dokładnie wymieszałam i odstawiłam na bok.
W mniejszym rondelku przygotowałam sos pomidorowy: przesianą mąkę wymieszałam z przecierem pomidorowym i rozprowadziłam z wywarem mięsno-warzywnym i prawie zagotowałam – pamiętajcie że w rondlu jest mąka i należy dość często mieszać. Dodałam sól, pieprz czarny świeżo mielony, bazylię i oregano i dokładnie wymieszałam.
Teraz finał prac: odcięłam papryczkom kapelusiki i wykroiłam gniazda.
Przygotowany farsz wymieszałam z połową startego żółtego sera.
Piekarnik włączyłam na grzanie na 150 stopni.
Do każdej papryczki łyżką nakładałam farsz i ustawiałam w naczyniu żaroodpornym.
Gdy wszystkie papryczki były wstawione do naczynia, polałam je sosem pomidorowym i wierzch każdej papryczki przyozdobiłam pozostałym żółtym serem.
Do nagrzanego piekarnika wstawiłam papryczki i zapiekałam przez 30 minut.
Papryczki były miękkie ale i chrupiące.
Smacznego!
Polecam inne przepisy na dania obiadowe:
