Zapiekanka ziemniaczana "a la Maxim"

Przepis na tą wersję zapiekanych ziemniaków znalazłam w spisie przepisów mojej mamy i nie spodziewałam się by zapiekanka ziemniaczana „a la Maxim” nasyci nas na obiado – kolację. Moje chłopaki zjedli całą przez ze mnie przygotowaną zapiekankę i pochwalili za jej przygotowanie – najlepsza forma docenienia mojego kucharzenia 🙂

Składniki na: Zapiekanka ziemniaczana „a la Maxim”

1 kg ziemniaków
15 dag pieczarek
10 dag słoniny
około 150g piersi z kurczaka
2/3 szklanki mleka
1 łyżeczka mąki
2 jajka
przyprawy: sól, pieprz czarny świeżo mielony, świeża kolendra
1 łyżka masła
opcjonalnie świeży szczypiorek lub jedna średnia cebula

Przygotowanie: Zapiekanka ziemniaczana „a la Maxim”

Ziemniaki myjemy, obieramy, kroimy w talarki i surowe wrzucamy do garnka. Następnie zalewamy je gorącą wodę, dosalamy i wstawiamy na kuchenkę i gotujemy maksymalnie 15 minut. Po tym czasie odcedzamy i możemy pozostawić do odparowania.

Pieczarki czyścimy, myjemy i kroimy w plasterki.

Słoninę kroimy w kostkę i topimy na wolnym ogniu i dodajemy do niej pieczarki i razem smażymy.

Pierś z kurczaka czyścimy, kroimy w średnią kostkę i smażymy na patelni. Po usmażeniu odstawiamy na bok.

Naczynie żaroodporne w którym będziemy zapiekać zapiekankę, smarujemy masłem i na jego dnie układamy wpierw ugotowane i odcedzone talarki ziemniaków, następną warstwę robimy z usmażonych na słoninie pieczarek i piersi z kurczaka i wierzch przykrywamy ziemniakami.

Świeży szczypiorek lub cebulę drobno siekamy i posypujemy wierzch zapiekanki – ja użyłam cebuli.

Obsypujemy zapiekankę przyprawami: solą i czarnym pieprzem.

Mleko mieszamy z jajkami i mąką – wystarczy wymieszać widelcem lub łyżką lub trzepaczką i zalewamy równomiernie zapiekankę.

Piekarnik nagrzewamy do temperatury 180 stopni i zapiekamy przez około 40 minut. Niestety w przepisie mojej mamy nie było podanego ani czasu zapiekania ani temperatury – tak więc za pierwszym razem zapiekankę zapiekałam przez godzinę i wiem, że czas zapiekania można skrócić do 40 minut.

Zapiekanka ziemniaczana „a la Maxim” świetnie smakuje z surówkami – polecam z marchewki i chrzanem lub z selera naciowego.